Nie! To najgorsze co można zrobić z punktu widzenia zdrowia zwierzęcia. Pewne szlaki hormonalne, które wcześniej są nieaktywne, aktywują się w organizmie w momencie zajścia w pierwszą ciażę. Jeżeli nie wystąpią kolejne ciąże, ich aktywność u niemal każdego zwierzęcia prowadzi do wystąpienia złośliwych nowotworów gruczołów mlekowych (“raka piersi”). Co więcej sterylizacja wykonana już po pierwszej ciąży nadal nie wyklucza ich wystąpienia (choć znacząco zmniejsza ryzyko).
Ten SZKODLIWY mit pokutuje jeszcze z czasów, gdy zabiegi sterylizacji były rzadko wykonywane. Faktycznie zajście w ciążę bardzo zmniejsza szansę na wystąpienie ropomacicza. Jednak prawidłowo wykonany zabieg sterylizacji bez ciąży zarówno całkowicie uniemożliwia wystąpienie ropmacicza, jak i obniża ryzyko wystąpienia guzów nowotworowych sutków do 0,2%.